Pakowanie dla wielu osób jest istnym koszmarem. Ja zawsze o czymś zapominam, albo na wyjeździe przypominam sobie, że mogłam coś zabrać, bo przydałoby się na miejscu. Kiedyś denerwowałam się z tego powodu, teraz staram się o tym nie myśleć i cieszyć się z wakacji, bo drobna rzecz i tak niczego nie zmieni.
Podróżuje dość często, dlatego mogłoby się wydawać, że pakowanie mam opanowane do perfekcji. Niestety, wyjazd wakacyjny rządzi się swoimi prawami i walizka powinna być skompletowana trochę inaczej. W dodatku nie powinna przekroczyć 10 kg jeśli lecimy samolotem. Na wyjazdy wakacyjne nie wykupuję bagażu głównego, ten podręczny w zupełności mi wystarcza.
Jak spakować bagaż podręczny?
1. Walizka
Moją ulubioną walizkę kupiłam z myślą o bagażu podręcznym w samolocie. Niestety zawsze przed wylotem trzeba sprawdzać wymiary danej linii lotniczej, ponieważ mogą różnić się między sobą. Moja walizka przeszła test metalowego pojemnika, ale przy wyciąganiu trochę się porysowała.
2. Buty
Jeszcze kilka lat temu na wakacje zabierałam kilka par butów. Kończyło się na tym, że dźwigałam ciężkie szpilki, których w ogóle nie założyłam. Doświadczenie pokazało, że wystarczą mi lekkie sandały na miasto, klapki lub japonki na plażę oraz wygodne, zakryte buty na dłuższą wycieczkę. Te ostatnie zakładam na podróż, dlatego nigdy nie zajmują miejsca w walizce.
3. Duża torba plażowa
Większość moich wakacji spędzam w kurortach nadmorskich, dlatego zawsze staram się mieć przy sobie torbę, która pomieści najpotrzebniejsze rzeczy przydatne podczas plażowania. Wkładam do niej ręcznik plażowy, książkę, saszetkę z pieniędzmi, krem do opalania, wodę mineralną, a także coś do przekąszenia np. owoce.
4. Strój kąpielowy
Niezbędny jeśli wybierasz się na wakacje nad morze lub jezioro. Zazwyczaj biorę dwa lub trzy komplety.
5. Kapelusz
To zdecydowanie mój ulubiony niezbędnik, dlatego jest ze mną na każdym wyjeździe. Pasuje do luźnego stroju na plażę, a także do letnich sukienek i bardziej eleganckich stylizacji.
6. Okulary przeciwsłoneczne
Kolejny niezbędnik na wakacje, a nawet jeden z tych najważniejszych! Jednak nie każdy model nadaje się do noszenia, bo zamiast chronić nasze oczy może wyrządzić większą krzywdę. Przy zakupie okularów przeciwsłonecznych należy sprawdzić czy spełniają podstawowe normy, a także zwrócić uwagę na moc filtra UV (najlepsze mają współczynnik 400).
7. Ubrania
Uwielbiam lekkie, przewiewne sukienki, które są idealne na wyjście do miasta, a także na plażę. Biorę ich zazwyczaj kilka, ponieważ po złożeniu nie zajmują dużo miejsca w walizce. Wśród nich są także te bardziej eleganckie, które zakładam na kolacje. W mojej wakacyjnej garderobie nie może zabraknąć krótkich szortów, spódnicy, wygodnej koszulki i bluzki z dłuższym rękawem. Biorę także długie spodnie na wypadek złej pogody, zazwyczaj ubieram je do samolotu. Oczywiście nie można zapomnieć o piżamie lub koszuli nocnej.
8. Książki i magazyny
Nie wyobrażam sobie podróży bez książki, ponieważ według mnie bez niej plażowanie traci swój urok. Może dziwnie to zabrzmi, ale przy wyborze zwracam również uwagę na rozmiar. Najczęściej sięgam po te grubsze, ponieważ cieńsze książki jestem w stanie przeczytać już w samolocie. W mojej walizce nie może zabraknąć także magazynów. Na codzień nie czytam ich często, ale w wakacje zawsze znajdzie się wolny czas, chociażby na ich przejrzenie.
9. Elektronika
Od niedawna zabieram ze sobą mój mały laptop. Nie korzystam z niego w ciągu dnia, ale jest przydatny do planowania wycieczek, a także do oglądania i zgrywania zdjęć. Kolejnym sprzętem bez którego nie wyobrażam sobie podróży, to lustrzanka z ulubionymi obiektywami. Aparatu nigdy nie wkładam do walizki, w samolocie mam go przy sobie zamiast torebki.
10. Kosmetyki
Z kosmetyczką jest nie lada problem, ponieważ jak wiadomo w bagażu podręcznym płynne kosmetyki nie mogą być większe niż 100 ml. Jeśli jest taka możliwość, to przed wylotem kupuję miniaturki moich ulubionych produktów, albo przelewam do specjalnych małych buteleczek. Następnie pakuję je do przeźroczystej torebki. Krem do opalania kupuję zazwyczaj na miejscu.
Tak wygląda mój wakacyjny niezbędnik. Nie wspominałam o ręcznikach, ponieważ korzystam z tych hotelowych. Przyznam się, że pled na plażę zabiera mój mąż.
A o czym Wy nie możecie zapomnieć wybierając się na wakacje?
