
Tegoroczny weekend majowy spędziłam w pięknym Budapeszcie. Niestety pogoda nie dopisała, trochę padało i było chłodno. Jednak klimat i architektura miasta wynagrodziły małe niedogodności.
Budapeszt to stolica Węgier i zarazem największe miasto w tym kraju. Powstało z połączenia Budy na prawym brzegu Dunaju oraz Pesztu, który leży na przeciwnym brzegu. Budapeszt uznawany jest jako jeden z największych ośrodków kulturalnych w Europie. Na zwiedzanie trzeba przeznaczyć najlepiej kilka dni. My wynajęliśmy apartament w V dzielnicy na Váci utca – deptaku z reprezentacyjnymi sklepami i zabytkowymi kamienicami. Miejsce zarezerwowaliśmy na Booking.com w całkiem dobrej cenie. Z apartamentu wszystkie wyznaczone punkty zwiedzania udało nam się odwiedzić pieszo.
Do Budapesztu przyjechaliśmy samochodem i zaparkowaliśmy na ulicy niedaleko naszego apartamentu. W tym czasie na Węgrzech było święto, dlatego nie trzeba było opłacać miejsca postojowego.
Co warto zobaczyć w Budapeszcie?
Jednym z najbardziej rozpoznawalnych zabytków Budapesztu to neogotycki Parlament (Országház) położony w dzielnicy Peszt nad Dunajem. Został wzniesiony jako gmach reprezentacyjny nowej zjednoczonej stolicy.

Bazylika św. Stefana to największy kościół w stolicy Węgier, położony niedaleko Mostu Łańcuchowego.

Plac Bohaterów niedaleko Parku Miejskiego oraz Muzeum Sztuk Pięknych z bogatą kolekcją malarstwa europejskiego.

Zamek Królewski na Wzgórzu Zamkowym.

Zamek Vajdahunyad na wyspie Wyspie Széchenyiego.

Kościół Macieja na Wzgórzu Zamkowym oraz Baszta Rybacka


Góra Gellerta oraz Cytadela


Muzeum Etnograficzne
Mam nadzieję, że udało mi się przemycić trochę klimatu Budapesztu oraz zachęcić chociaż część z Was do odwiedzenia tego zachwycającego miasta.